Zupa gulaszowa


Pojawiam się i znikam. Gotowanie przecież idzie pełną parą, tylko zapał do pisania czasem opada. Postanowiłam, że postaram się pisywać regularniej.
Jesienią w naszej kuchni staram się wprowadzać i przemycać jak najwięcej warzyw. Przepis na zupę gulaszową wydał mi się doskonałym sprzymierzeńcem w walce z domownikami. Cieszę się, że się nie pomyliłam. Zupa jest bardzo syta, bardzo smaczna i pożywna. Doskonałe danie jednogarnkowe.
Przepis pochodzi z jakiegoś bloga kulinarnego, nie zapisałam, ale serdecznie pozdrawiam.

Składniki na duży garnek (3 litry):
600 - 800 g łopatki wołowej lub gulaszu wołowego
2 łyżki mąki pszennej
łyżeczka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
3-4 łyżki oleju
kilka listków laurowych
kilka ziarenek ziela angielskiego
20 g boczku parzonego pokrojonego w kostkę
2 cebule obrane i pokrojone w kostkę
po 1 papryce: żółtej, czerwonej, pomarańczowej, również pokrojonych w kostkę
1/2 papryczki chili - bardzo drobno pokrojonej
kilka pieczarek - obranych i pokrojonych
4 ząbki czosnku, drobniutko pokrojone
opakowanie pomidorów z puszki lub kartonika - krojonych bez skóry
2 marchewki pokrojone w kostkę
seler pokrojony w kostkę - w przepisie był seler naciowy, a ja wykorzystałam korzeniowy
kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę
2 litry wody
sól i pieprz 

Ziołowe kluseczki:
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
60 g masła
2 łyżki posiekanego szczypioru
2 łyżki posiekanego koperku
2 łyżki posiekanej natki pietruszki
3/4 szklanki mleka
sól do smaku

Paprykę słodką i ostrą wymieszać z mąką i szczypta pieprzu. Wołowinę pokroić w nieduże paski i obtoczyć w przygotowanej panierce z przypraw. Smażyć kilka minut z każdej strony na mocno rozgrzanym oleju. W międzyczasie przygotować garnek, w którym będziemy gotowali zupę: nalać niewielką ilość wody, dodać listki laurowe, ziele angielskie i zagotować. Do tak przygotowanej wody wkładać obsmażone kawałki wołowiny i gotować cały czas na niewielkim ogniu.
Następnie na patelni i tłuszczu pozostałym po smażeniu wołowiny, usmażyć boczek, dodać cebulę, pieczarki i papryczkę chili, której ja nie dodawałam. Gdy warzywa zmiękną dodać czosnek i chwilę smażyć. Dodajemy pomidory i jeszcze chwilę smażymy. Następnie wszystko przelewamy do garnka z wołowiną i zalewamy pozostałą wodą. Dodajemy ziemniaki, marchewkę i seler. Gotujemy do momentu, aż wołowina będzie miękka. 

Przygotowujemy kluseczki. Mąkę mieszamy ze szczyptą soli i masłem, siekamy, a następnie ucieramy palcami, aż uzyskamy kruszonkę. Dodajemy zioła, mleko i wyrabiamy ciasto. Odrywamy kawałki i formujemy z nich niewielkie kuleczki, które wrzucamy do gotującej się zupy i gotujemy ok 30 minut.

Zupę doprawiamy do smaku i zajadamy.

Ja ugotowałam zupę dzień wcześniej, kluski dodałam następnego dnia. Jest pysznie.






Komentarze