Zapiekanka makaronowa


Został mi makaron z zupy pomidorowej i cóż z nim zrobić. Dzieci nie chcą korzystać z dobrodziejstw przepisów stołówkowych z moich czasów – makaron z białym serem i dżemem. Twierdzą, że tego nie da się zjeść.
Musiałam wytężyć kubki smakowe i wyszukać przepis na utylizację pozostałości.
Zapiekanka prosta i szybka w przygotowaniu. Lubię nieskomplikowane potrawy, wymagają mniejszego nakładu czasu, a tego ostatniego brak mi, cierpię na niedosyt czasowy.
Polecam wszystkim zapracowanym :) i nie tylko.


Składniki:
450 g chudego mięsa (w moim wykonaniu udziec z indyka)
200 g grubego makaronu (świderki, muszelki)
250 g pieczarek
puszka pomidorów bez skóry pokrojonych w kostkę
200 g żółtego sera
2-3 świeże pomidory
2-3 nieduże cebule
duży ząbek czosnku
zioła prowansalskie
natka pietruszki
pieprz i sól
olej do smażenia

Cebulę obrać i posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę. Pieczarki umyć i pokroić na małe ćwiartki.
Makaron ugotować al dente.
Na oliwie zeszklić cebulę i czosnek. Włożyć mięso, krótko obsmażyć, dodać pieczarki i poddusić ok. 5-10 minut. Dodać pomidory z puszki. Doprawić przyprawami i natką.
W nasmarowanym masłem naczyniu do zapiekania układać warstwami masę mięsną i makaron.
Wierzch przykryć pokrojonymi w plastry pomidorami (bez skórki), posypać startym serem.
Zapiekać około 40 minut w 160 st. C.
Gotową zapiekankę posypać natką pietruszki lub koperkiem

Komentarze

wiosenka27 pisze…
Składniki bardzo mi się podobają. Często robię podobne zapiekanki:)
asieja pisze…
makaron z białym serem, jogurtem, posypany cukrem.. to jest moje ulubione dobrodziejstwo i wcale nie stołówkowe
ale zapiekanki też lubię