Charlotte z truskawkami



Uwielbiam ten deser, wszyscy za nim przepadamy. Gorąco polecam.
Zrobiłam na dzień kobiet. Moi mężczyźni się postarali, dostałyśmy piękne kwiaty.
W podziękowaniu słodkości.
Przepis z Kwestii Smaku.


Składniki na tortownicę 20 cm:

Paczka biszkoptów ( w tej wersji okrągłe, ale próbowałam z podłużnymi i wydaje mi się iż podłużne są odpowiedniejsze)
500 g mrożonych truskawek
mocna herbata miętowa
sok z cytryny
150 g cukru pudru
20 g żelatyny
+ składniki na bitą śmietanę:
0,5 litra śmietanki kremówki
50 g cukru pudru
1 małe opakowanie cukru pudru

Truskawki rozmrażamy. Biszkopty moczymy w herbacie i wykładamy nimi tortownicę.
Osobiście wrzucam truskawki do garnka dodaję sok z cytryny i cukier, gotuję. Następnie blenderem robię puree. Żelatynę rozpuszczamy w niewielkiej ilości gorącej wody, dodajemy do puree. Odstawiamy do stygnięcia.
W tym czasie ubijamy śmietanę, pod koniec dodajemy cukier puder i cukier waniliowy.
Bitą śmietanę ostrożnie, ale dokładnie mieszamy z puree (zimnym). Przekładamy do formy i odstawiamy do lodówki do stężenia.
Dekorujemy i smakujemy.
Pycha

Komentarze

majka pisze…
Sliczny deserek. Pieknie wyglada z tymi kwiatkami :))
Izaa pisze…
pięknie wygląda....nie jadłam takiego deseru....muszę spróbować