Brzoskwinie zapiekane po włosku



Na koniec dnia odrobina przyjemności – ponoć afrodyzjak. Obłędny sos, będzie częstym gościem na naszym stole.
Polecam do wykorzystania dojrzałe miękkie brzoskwinie.


Składniki:
4 duże brzoskwinie
6 żółtek
łyżka cukru pudru
paczuszka płatków migdałowych
pół łyżeczki mielonego cynamonu
150 ml soku pomarańczowego

Brzoskwinie włożyć na 30 sek do garnka z wrzątkiem, po czym wyjąć łyżką cedzakową i przełożyć do naczynia z zimną wodą. Gdy wystygną, osączyć i obrać. Pokroić na połówki i usunąć pestki.
Żółtka włożyć do salaterki, wsypać cukier, ubijać aż masa zbieleje i będzie puszysta.
Wówczas salaterkę ustawić na garnku z wrzącą wodą i ubijać jej zawartość, cieniutkim strumieniem wlewać sok pomarańczowy. Przerwać ubijanie, gdy sos zgęstnieje (cieniutką strużką będzie spływał z łyżki). Dodać cynamon, zdjąć salaterkę z garnka, przykryć aby sos nie ostygł.
Piekarnik rozgrzać do 180 st. C.
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem, ułożyć w nim połówki brzoskwiń, polać je równomiernie sosem i posypać migdałami. Wstawić na środkową półkę piekarnik i zapiekać 10-15 minut – aż wierzch się zrumieni.

Bajeczne

Komentarze

Izaa pisze…
o rany brzmi pyszniutko ....koniecznie do zrobienia i to jak najszybciej..;):)