Tort czekoladowy z musem pomarańczowym






Dzień tortowy :).
Bardzo smaczny musik o piankowej konsystencji. Co do ciasta - zamieniłabym kakao na dodatkowe 50 g czekolady, tak byłoby bardziej korzystnie (ale to moje odczucie, nie przepadam za ciastami z kakao). Dzieciom smakowało bezdyskusyjnie, nareszcie była cisza przy jedzeniu :)




Składniki:

175 g masła
175 g cukru
4 rozkłócone jajka
1 łyżka kakao
200 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 stopionej czekolady

Mus pomarańczowy:

2 żółtka (w przepisie 2 jajka)- białka miały być ubite i dodane do musu (doszłam do wniosku, że dość mam chorób i nie będę ryzykowała), żółtka utarłam na parze (tak na wszelki wypadek)
4 łyżki cukru
200 ml soku ze świeżych pomarańczy
2 łyżeczki żelatyny
3 łyżki wody
300 ml śmietany kremówki
plasterki pomarańczy

Posmarować cienko tłuszczem tortownicę o średnicy 20-22 cm i wyłożyć pergaminem. W misce utrzeć na puszystą masę cukier z masłem. Dolewać stopniowo jajka, nie przerywając ubijania. Przesiać do miski mąkę z proszkiem i kakao, delikatnie wymieszać. Dolać czekoladę i starannie wymieszać.
Ciasto przelać do tortownicy i wygładzić wierzch. Piec w piekarniku rozgrzanym do temp. 180 st. C przez 40-45 minut. Zostawić w formie na 5 minut do ostygnięcia i przełożyć na metalową kratkę (usunąć pergamin). Przekroić ciasto na dwa plastry.

Przygotować mus: ubić żółtka z cukrem, następnie dolać sok i wymieszać. W małej misce zalać żelatynę wodą i pozostawić, aby spęczniała. Następnie umieścić miskę w rondelku z wrząca wodą i mieszać żelatynę, aż całkowicie się rozpuści. Wlać do masy i wymieszać.
Ubić śmietanę, niewielką część odłożyć do dekoracji, resztę wymieszać delikatnie z masą pomarańczową. Odstawić do lodówki, aby mus stężał, mieszając od czasu do czasu (trwa to ok. 1,5 -2 godz.).



Wyłożyć plaster ciasta do tortownicy. Wlać mus, przykryć drugim plastrem. Włożyć do lodówki, aż całość stężeje.

Udekorować.

Przepis pochodzi z książki Czekolada

Komentarze