Szarlotka



Najlepsza szarlotka – wspomnienie dzieciństwa.

Ciasto:

3 szklanki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 cukier waniliowy,
¾ szklanki cukru,
200 g masła
3 żółtka,
1 całe jajko,
3 białka

Jabłka:

Około 2 kg jabłek na szarlotkę (antonówka, szara reneta),
¼ - ½ szklanki cukru
1 cukier waniliowy,
Rodzynki,
Odrobina soku z cytryny
Cynamon

1 etap:
Jabłka obrać i pokroić na cząsteczki. Podsmażyć z cukrem i cukrem waniliowym, sokiem z cytryny lekko podsmażyć. Dodać cynamon i rodzynki.
2 etap:
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, dodać cukier, cukier waniliowy (ja używam cukru z wanilią – jest smaczniejszy) oraz masło. Posiekać nożem. Dodać żółtka i jajka. Zagnieść gładkie ciasto i podzielić na 2 części.
Jedną część rozłożyć równomiernie na blaszce. Na cieście ułożyć jabłka. Z białek można ubić pianę i wyłożyć delikatnie na jabłkach (nie daję warstwy białek). Wyłożyć drugą część ciasta.
Mój patent: ciasto na wierzch rozwałkowuję na papierze do pieczenia i na papierze przenoszę na ciasto. Układam papierem do góry i delikatnie ciasto układam na masie jabłkowej. Ściągam papier.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C. Piekę z termoobiegiem zwykle 45 minut. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.

Rozkosz dla podniebienia.
Przepis zaczerpnięty z Kwestii Smaku. Zmodyfikowany do naszych upodobań.

Komentarze